Znowu omlet... Trudno! Uwielbiam je :)
Oczywiście owsiany, tym razem z musem z kaki i pestkami dyni/słonecznika.
Hmmm... będąc typowym studentem do sesji powinnam być tu... częściej :D wiadomo, jak trzeba się uczyć to na wszytko jest czas! Ale zobaczymy :)
Trzymajcie się CIEEEPLUTKO! :*
omlet i mus z kaki to super śniadanko :)
OdpowiedzUsuńomletów nigdy dość też je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńtakie śliczne omlety to zawsze, szczególnie z tym musem!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam omlety! :D
OdpowiedzUsuńhahaha ostatnia fota najlepsza! :D
w przypadku omletów od przybytku głowa nie boli :D a o sesji nie chcę myśleć ! choć jutro wracam na studia...
OdpowiedzUsuńOmletów nigdy dość :D
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńTen mus za mną chodzi!
OdpowiedzUsuńOmlet smaczny jest :D Nuda mu nie grozi :D
OdpowiedzUsuńMus z kaki idealnym dodatkiem do wszystkiego! <3
OdpowiedzUsuń