Nie wiem jak to nazwać... Owsianką nie mogę... Żytnianką też nie... To może płatkowianka? Hahah :D
2 łyżki płatków owsianych
łyżka płatków żytnich
łyżeczka siemienia lnianego
łyżeczka sezamu
pół łyżeczki zarodków pszennych
serek homogenizowany naturalny
Wszystkie składniki wymieszać i wstawić na noc do lodówki. Rano podać z owocami/ulubionymi dodatkami. U mnie banan, nektarynka, ananas i masło orzechowe.
Fajny taki mix, muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńpłatkowianka, hehe, dobre i to :D
OdpowiedzUsuńjaka kombinacja smaków. pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Jak kolorowo! :)
OdpowiedzUsuńPyszny, zdrowy i kolorowy miks :)
OdpowiedzUsuńaa z daleka myślałam, że w twoim śniadaniu i rzodkiewka się znalazła :D
OdpowiedzUsuń