Przedstawiam wspaniaaaaaaałe i pyszne knedle, które panują na blogosferze! O wiele zdrowsze, a w smaku jak dla mnie- lepsze.
Bardzo proste w wykonaniu i w miarę szybkie. U mnie ze śliwkami w środku. Najlepiej kupić małe węgierki, mocno dojrzałe, słodkie. Podałam z jogurtem naturalnym, amarantusem i sosem jagodowym (gdyż chciałam więcej słodyczy :D) + obowiązkowo banan.
O ile z kaszą jaglaną się lubię, ale nie ubóstwiam, tak te knedle podbiły moje... kubki smakowe! Moje i mojej mamy też ;)
Porcja na około 5 knedli (jak na zdjęciach):
100g zmiskowanej kaszy jaglanej
łyżka mąki ziemniaczanej
szczypta soli
śliwki (około 5 sztuk)
Wstawić garnek z wodą na knedle. Posolić wodę. Zagnieść ciasto z kaszy i mąki. Formując kule można opruszyć dłonie mąką pszenna, ułatwi to pracę z nimi. Brać porcje ciasta, rozpłaszczać je w dłoni, kłaść śliwkę i formować kulę. Ugotować we wrzątku. Po wypłynięciu odczekać jeszcze około 2 minut i wtedy wyjąć.
Jeszcze raz bardzo polecam ;)
prześlicznie wyszły i pewnie też tak cudownie smakowały :) robiłam i jeszcze nie raz zrobię :)
OdpowiedzUsuńMiałam je dzisiaj robić! :D Pysznie się prezentują! :D
OdpowiedzUsuńJuż wiem co jutro na śniadanie! Dzięki za przepis! ;D
OdpowiedzUsuńsą naprawdę pyszne :)
OdpowiedzUsuńswoje podałaś świetnie, wyglądają apetycznie!
bardzo się cieszę, że mój wpis zachęcił cię do spróbowania tych knedli :)
Wyglądają cudownie delikatnie :)
OdpowiedzUsuńo jej! wyglądają pieknie!!! ;p
OdpowiedzUsuńTakie gładkie, o matko. Jesteś mistrzynią, aż mi slinka pociekła!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! Ja jestem wielbicielką jaglanej, więc na pewno spróbuję :D
OdpowiedzUsuńjaglana najpierw ugotowac mam rozumiec? :)
OdpowiedzUsuńno jasne ;)
UsuńCzy można użyć mąki pszennej? ewentualnie krupczatki?
OdpowiedzUsuńMysle ze wyjda ;)
Usuń