Dzisiejsze śniadanie. Miałam akurat pół kubka ricotty, więc stwierdziłam- placki! Dodawałam co mi pasowało i wyszły! Bardzo polecam :)
pół opakowania ricotty (ok. 125g)
łyżka siemienia lnianego
łyżka zarodków pszennych
ok. 3-4 łyżek mąki kukurydzianej
jajko
szczypta proszku do pieczenia
ewentualnie coś do posłodzenia
Mieszamy wszystkie składniki razem, masa powinna być gęsta. Smażymy bez tłuszczu na patelni teflonowej.
Swoje placki podałam z borówkami, domowym dżemem wiśniowym i polałam miodem. Do ozdoby wiórki kokosowe.
Muszę kiedyś wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńz ricottą są boskie! :)
OdpowiedzUsuńchyba się jutro po nią wybiorę do sklepu, bo narobiłas mi ochoty :>