niedziela, 12 października 2014

101# jajecznica z suszonymi pomidorami




Może troszkę niezwyczajnie, bo śniadanie na wytrwani, ale za to jak przepysznie!
Niby prosto i zwyczajnie, a jednak z nutką czegoś innego.

3 małe jajka (lub 2 większe, ja miałam naprawdę malutkie)
2 pomidory suszone w oleju
pieprz

Pomidory pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni (można na oleju z pomidorów). Dodać jajka i doprawić. Polecam nie solić, ponieważ pomidory suszone są już słone. Podałam ze świeżym pomidorem i kanapką z razowym chlebem, serem i ketchupem.
Prooooste :)








8 komentarzy:

  1. Uwielbiam suszone pomidory, mają niebywały aromat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z suszonymi pomidorami jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniadania na wytrawnie wcale nie musza być nudne! Twoje jest fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale narobiłaś mi ochoty na jajecznicę <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Cały czas tylko te owsianki i jaglanki a tu jajo ;)
    Jutrzejszy dzień poświęcam takiemu śniadaniu jak wyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio stosunkowo często jem wytrawne śniadania, choć jajecznica króluje u mnie na kolację ;)

    OdpowiedzUsuń