Polskie truskawki... TAK! Najprościej-najpyszniej. Domowy koktajl!
I w bonusie tort urodzinowy, który ostatnio wykonywałam. Przełożony kremem z kremówki i mascarpone oraz domową frużeliną truskawkową, a nasączoy likierem kokosowym. Bomba :)
Na koktajl:
2 garście truskawek
pół banana
mały jogurt naturalny
Wszystkie składniki razem zmiskować. Podawać np. z jagodami goji.
Przepis na tort truskawkowy:
Biszkopt (tortownica 24 cm):
7 jaj w temp. pokojowej
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Białka ubić na sztywno, następnie dodawać po łyżce cukier cały czas miksując. Ubijać jeszcze przez około 2 minuty aż białka będą gęste i błyszczące. Wciąż ubijając dodawać stopniowo żółtka. Delikatnie wmieszać szpatułką przesiane mąki, do połączenia składników. Masę wyłożyć do formy i piec przez 30 minut, do tzw. suchego patyczka. Od razu wyjąć z piekarnika i upuścić na blat z odległości 30-40 cm. Ostudzić, następnie pokroić na 3 krążki. (z kwestiismaku.com)
Frużelina truskawkowa:
500 g truskawek (świeżych lub mrożonych)
2,5 łyżeczki żelatyny
2/3 szklanki cukru (lub więcej, do smaku)
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 2 łyżkach wody
W małym garnuszku wymieszać truskawki z cukrem (mrożonych truskawek wcześniej nie rozmrażamy). Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru, nie doprowadzając do wrzenia. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Żelatynę zalać małą ilością zimnej wody, tylko do przykrycia, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika. Rozpuszczoną żelatynę powoli wmieszać do owoców, uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw ją rozrobić z odrobiną soku z owoców, by nie była tak gęsta). Schłodzić, by sos owocowy zgęstniał. Frużelina powinna mieć konsystencję żelu-kisielu. (z moichwypieków.com)
Krem:500g mascarpone 500 ml śmietany kremówki4 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki na krem umieścić w misie miksera i rozpocząć ubijanie. Ubijać do momentu otrzymania gęstego, ścisłego kremu - mieszadło miksera będzie pozostawiało na nim ślad a krem nie będzie spływał z łyżki.
Nasączenie:
pół szklanki likieru kokosowego +1/4 szklanki wody mineralnej
Wykonanie tortu:
Położyć na paterze pierwszy blat biszkoptu, nasączyć 1/3 otrzymanego pączu. Wyłożyć połowę frużeliny, wyrównać. Nałożyć warstwę kremu i położyć drugi blat biszkoptu. Również nasączyć, wyłożyć frużelinę i krem. Położyć trzeci blat, nasączyć, wyłożyć resztę kremu zostawiając trochę na boki i rozetki. Obłożyć tort dookoła kremem, wyrównać powierzchnię nożem. Dowolnie ozdobić (u mnie na bokach prażone wiórki kokosowe, u góry truskawki i świeża mięta).
Schłodzić w lodówce przez kilka godzin i podawać.
a pokaż przepis na tort :) i przekrój tortu, bo bardzo łądny :)
OdpowiedzUsuńprzekroju niestety nie mam, ale przepis uzupełniłam ;)
UsuńTorcik śliczny, aż mi slinka pociekła.
OdpowiedzUsuńno i oczywiście czekam na truskawy, aż mama mi przywiezie <3
Ja jeszcze czekam na tańsze truskawki, nie spod folii... Mam nadzieję, że to już niebawem ;3
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie! *.*
OdpowiedzUsuńKusisz niesamowicie tymi truskawkami, ja jednak poczekam na dostawę od sąsiadki :D
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Piękny tort, wygląda tak lekko i orzeźwiająco! :)
OdpowiedzUsuń