Będąc w Lidlu kupiłam ostatnio ten jogurt, ponieważ zaciekawił mnie jego smak- zabajone. Lubię testować nowości :) Jak wypadł?
Opakowanie we włoskich kolorach, tak jak należy, bardziej mnie przyciągnęła ciekawość smaku niż opakowanie, ale idziemy dalej.
Zapach- nijaki, nic konkretnego nie czułam. Konsystencja ładna, kremowa, lekko żółta, na gęstość idealna- nie za rzadka, nie za gęsta. Przeszłam do spróbowania.
No i co czułam? Lekko kwaśny jak na jogurt przystało. Słodki, wiadomo, sporo cukru w składzie. Czyli taki słodko-kwaśny. Czy czułam coś o smaku zabajone? Właśnie nie bardzo. Może jakby lekki jajeczny posmak i tyle.
Szału nie było, zjadłam cały, ale ponownie raczej nie kupię.
Te są niesmaczne, ale podczas Tygodnia Włoskiego wypuszczają identyczne smaki w granatowych pudełeczkach i te są już boskie :)
OdpowiedzUsuń