piątek, 12 września 2014

83# chia z mango się spotkały



Pierwszy raz na blogu, pierwszy raz w ogóle- chia. Jakie to... śmieszne :D ale pyszne! Takie małe kuleczki, co robią się galaretką. A do tego jakie zdrowe! Nasiona chia naturalnym źródłem błonnika, białka, witamin, minerałów, antyoksydantów oraz najbogatszym znanym źródłem kwasów omega3 oraz omega6. I tak można wymieeeeeniać ;) Wielkim plusem jest to, że śniadanie robi się praktycznie same. Zalewamy nasiona i wstawiamy do lodówki na noc. Po robocie!
A wakacyjnych przygód chyba już koniec. Drugi rok studiów przede mną.

Przepis
40 g nasion chia
1 szklanka mleka
1 mango
wiórki kokosowe

Nasiona zalewamy szklanką mleka, mieszamy i zostawiamy na noc w lodówce. Rano obieramy mango, kroimy na kawałki i miksujemy blenderem. Podajemy z wiórkami kokosowymi.








Bonusowo, salto z jumpcity :D bombowe miejsce!


7 komentarzy:

  1. Bardzo chciałabym spróbować tego cuda <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam <3 Pięknie się prezentuje twój pudding :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne to jumpcity!
    A w chia się zakochałam! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. ten pudding jest świetny, tyle powiem! po prostu niezastąpiony :)
    ojjj, chętnie bym sobie poskakała i się wyszalała trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdzie nie mogę znaleźc chia :<
    wyślij mi, bo kusisz tym puddingiem! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cena mnie bardzo odstrasza,!
    Cudowne zdjecie :)

    OdpowiedzUsuń