Dzisiaj wspólne śniadanie z Hania! Moje pierwsze wspólne śniadanie :) Przemiła osoba, wspaniały blog, pełen opytmizmu i świetnych pomysłów.
A co do mojego kremu... Krem wyszedł. Ale ile pomysłów było pomiędzy. I trzeba było jednak im zaufać. Mógł być czekoladowy. Z czekoladą, o tak. I ciepłe śliwki. Karmelizowane w miodzie. Z bananem.
A wyszło inaczej, bo czasu zabrakło. Zimny banan i sliwki. I brak czekolady. Ale... Smak i tak super :)
4 łyżki kaszy kuskus
szklanka wody
1/4 szklanki mleka
1 łyżeczka miodu
serek waniliowy homogenizowany
banan
śliwka
łyżka czekośliwki
Kaszę zalac wrzątkiem. Za 5 minut wymieszać. Zostawić do wystygnięcia. Następnie wrzucić do blendera i zmiksować z mlekiem. Dodać miód i jeszcze raz zmiskować. Przełożyć na zmianę z serkiem. Podać z ulubionymi dodatkami.
Koniecznie muszę spróbować kuskusa! :) Wspólne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńbomba :D
OdpowiedzUsuńMniam ta czekośliwka <3
OdpowiedzUsuńale mnie tym kremem pokusiłyście!
OdpowiedzUsuńwszyscy dzisiaj 'kremują', aż ochoty nabrałam i ja :)
OdpowiedzUsuńMoże nie taki jaki planowałaś, ale ciągle pyszności! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak to mozna podsumowac! :)
UsuńTak jest z tymi naszymi planami ambitnymi .. ;)
OdpowiedzUsuńAle i tak świetne śniadanko.
Świetnie go zrobiłaś! Banan, czekośliwka, mniaaam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję z miłe słowa koochanaaa, to samo mogę o Tobie powiedzieć :*
Fajne połączenie smakow :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł miałyście z tymi kremami :)
OdpowiedzUsuń