Ostatnio omlecik był mało przyjazny dla oka. Tym razem odwrotnie. Przeurocze placuszki!
Ostatnio zauważyłam placki z serkiem wiejskim u Hani. Pomyślałam, że to dobry pomysł, serek wiejski się znalazł w lodówce, chwila czasu na śniadanie była- i oto są.
Wiejski stworzył coś fantastycznego w tych plackach. Po usmażeniu tak jakby się lekko ciągnął.
A bananowo-orzechowe połączenie to mój ulubiony klasyk :)
200 g serka wiejskiego (ja miałam lekki)
1 jajko
pół rozgniecionego, dojrzałego banana
szczypta soli
pół łyżeczki proszku do pieczenia
mąka pełnoziarnista
masło orzechowe+orzechy do podania
Serek wiejski wymieszać z jajkiem i bananem. Dodawać mąkę. Ciężko mi jednoznacznie określić ile mąki było potrzeba. ponieważ jej nie odmierzyłam, tylko dosypywałam do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Pożądana konystencja to bardzo gęste ciasto, nie "lejące"/spadające z łyżki. Dodać sól i proszek do pieczenia. Ponownie wymieszać. Smażyć na natłuszczonej patelni lub bez tłuszczu na nieprzywierajacej patelni.
Ułożyć w piękną górkę i podać z masłem orzechowym.
Smacznego :)
z wiejskiego nie próbowałam ale w planach juz dawno :D
OdpowiedzUsuńIdealne dobranie smaków! Placuszki z wiejskiego jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńorzechowe placuszki najlepsze!
OdpowiedzUsuńTeż dziś plackuję! :)
OdpowiedzUsuńświetne Ci wyszły kochanaa ;***
OdpowiedzUsuńTwoja wersja bananowo-orzechowa przebija moją :D
rzeczywiście przeurocze <3
OdpowiedzUsuńNie jadłam tych z wiejskiego, ale bardzo lubię smażony serek wiejski z przyprawami :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie musialy smakowac ;D
OdpowiedzUsuń