sobota, 15 listopada 2014

123# polenta z lodami bananowymi i Warszawski Festiwal Czekolady




Polenta-to włoska potrawa przygotowywana na ogół z kaszy kukurydzianej i/lub mąki kukurydzianej. Na ogół podaje się ją w wersji grillowanej lub smażonej. 
Z ciekawości spróbowałam i nie zawiodłam się! Łatwe w przygotowaniu, smaczne i w końcu coś nowego. Na dodatek połączenia ciepło-zimno ostatnio bardzo mi smakują.
P.S. mieszajcie kaszę podczas gotowania zeby potem nie skrobać garnka :D


4 łyżki kaszy kukurydzianej
szklanka wody lub mleka (u mnie pół na pół)
1 łyzeczka miodu
szczypta cynamonu

Kaszę gotujemy w mleku/wodzie z cynamonem i miodem, aż będzie bardzo gęsta (około 10 minut), co chwilę mieszając. Gdy uzyskamy odpowiednią konstystencję odstawiamy do ostygnięcia. Następnie układamy ją w płaskim pudełku, mocno dociskamy i wkładamy do lodówki na noc.
Rano wyjmujemy, kroimy na kwadraty (trójkąty, co kto woli), można zapanierować (np. w mące pełnoziarnistej, lub w sezamie, etc) i smażymy na tłuszczu. Podajemy z dodatkami.

Lody bananowe
2 banany pokrojone i zamrożone
Kawałki bananów należy miksować blenderem tak długo, aż będą miały konsystencję musu/lodów. 





Słyszeliście o Warszawskim Festiwalu Czekolady? Rozpoczął się wczoraj, a kończy jutro. Ma miejsce w Pałacu Kultury i Nauki, w centrum Warszawy. Na festiwalu można zobaczyć wiel znanych cukierni i manufaktur, oraz te trochę mniej znane, ale również świetne. Wystawcy prezentują swoje wyroby, artykuły cukiernicze, oraz dekoracje tortów. Odbywają się również pokazy, np. dekorowanie babeczek.
Byłam tam w piątek, około godziny 16. Pierwsze o rzuciło mi sie w oczy to... Gigantyczna kolejka do wejścia. Darmowe wejścia były możliwe z piatkową gazetą Metro, aplikacją Metro lub z telefonem Samsung (inaczej bilet 5-10 zł). Gdy już przedarłam się przez kolejkę... Niewiele mogłam zobaczyć bo wszędzie był tłuuuuuum ludzi (no a czego mogłam się spodziewać...). Ceny prawie każdych artykułów o wiele droższe niż standardowo (też do przewidzenia). Ale nadal ten tłum mnie przytłaczał. Chciałam na spokojnie się czemuś przyjrzeć, podpatrzeć jakieś "triki", a jedyne co wyniosłam to podziw dla cukierników ozdabiających torty masą cukrową. Potrafią zrobić arcydzieło. I w sumie to tyle, więcej nie widziałam, trochę się rozczarowałam, ale akcję o tak słodkiej nazwie trudno byłoby odpuścić ;)
Ponieżej kilka zdjęć z festiwalu:





9 komentarzy:

  1. polenta<3 i jeszcze te lody!
    kochana zrób mi jutro takie śniadanko :D
    fajna sprawa z tym festiwalem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. te lody najlepsze z najlepszych! zresztą z polentą musiało smakować świetnie :)
    bardzo fajny ten festiwal, słodkie dzieła sztuki! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się wydawało, że polenta jest stosukowo trudna do zrobienia. No cóż, chyba powinam się przekonać empirycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. lody w takie chłodne dni :D odpędzasz zimę zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  5. w zeszłym tygodniu robiłam podejście do polenty, ale niestety za dużo wody dałam :( Twoja wygląda tak smakowicie, że chyba będę musiała jeszcze raz spróbować:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasza kukurydziana to jedna z moich najlepszych przyjaciół, a w towarzystwie takich domowych, zdrowych lodów musi smakować obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomniałaś mi, jak dawno nie jadłam polenty :) w takim zestawieniu musiała być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny pomysł na polentę na słodko!

    OdpowiedzUsuń