wtorek, 30 grudnia 2014

153# pieczony serniczek z ricotty na owsianym spodzie



Że niby minus piętnaście?! Dobra, dobra, jest zima, trzeba to ogarnąć. 3 pary spodni, 2 pary długich skarpet, 5 koszulek, 2 pary rękawiczek, opaska, czapka i szalik. Chyba wystarczy do biegania? 

A na śniadanie coś takiego. Granola z patelni na spodzie i ricottowa góra z bananem i suszoną żurawiną. Mniam! :)






Przepis na serniczek z ricotty

na spód:
2 łyżki płatków owsianych
pół łyżeczki sezamu
łyzeczka nasion (dynia, słonecznik, itp)
łyżeczka miodu
opcjonalnie dowolne orzechy

Na patelni rozpuszczamy miód. Wsypujemy płatki owsiane i mieszamy. Dodajemy resztę składników i ponownie mieszamy. Smażymy tak przez około 5 minut, na dość dużym ogniu, aż granola nabierze złotego koloru. Odstawiamy do czasu przygotowania serniczka.

serniczek:
125 g ricotty
1 jajko
25g mąki pszennej
kilka kropli aromatu waniliowego
pół banana, pokrojonego w plasterki
łyżeczka suszonej żurawiny

Ricottę mieszamy z jajkiej. Dodajemy mąkę i aromat, mieszamy. Na koniec dodajemy banana i żurawinę i jeszcze raz mieszamy. 
Na spód naczynia do zapiekania wysypujemy granolę, następnie masę serową. Pieczemy ok. 25 minut w 190 stopniach.


15 komentarzy:

  1. serniczeek ♥ Ty wiesz co zrobić, żebym ślinotoku dostała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja założyłabym na to jeszcze ze 2 puchowe kurtki i może byłabym w stanie wyjść z domu. Może.
    Pieczona ricotta, a do tego taki spód - mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie, akurat na takie mrozy. Gdzie można dostać takie ładne foremki? :)

    Pozdrawiam ciepło!
    https://booklovinbypas.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten bananowy serniczek z ricotty wygląda prześlicznie!
    Gratuluję Ci wyjścia na bieganie w taki mróz.Muszę też się w końcu przełamać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem na co patrzeć :D Na ten serniczek, czy może na granolę? Kusisz niesamowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Biorę go! Uwielbiam delikatne serniczki z ricotty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, gdybyś widziała mnie jak się do biegania szykowałam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie podobnie, 'ubieranie warstwowe'! Tylko oczy widac ;D

      Usuń
  8. o mamo, chcę to! z ricotty są mega delikatne, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm wygląda świetnie : )
    naprawdę jest aż -15 stopni? ; o dobrze, że nie muszę dziś nigdzie wychodzić ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. hahaha też się tak ubieram jak idę biegac! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. pysznie, i tak delikatnie, uroczo :3 haha ja nawet na niebieganie ubieram się w 13456 warstw :D ale podobno juz ma byc cieplej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Z takim spodem <3 Nigdy powiem Ci, nie robiłam ze spodem śniadaniowego serniczka! Muszę przetestować :)

    OdpowiedzUsuń