Płatki z mlekiem... Jak byłam mała to często je jadłam (tylko wtedy nesquiki itp. :P). Teraz w wersji trochę zdrowszej, ale nadal pysznej i nie przepełnionej niepotrzebnym, białym cukrem. Czekoladowa granola (tutaj przepis) z ciepłym mlekiem, bananem i truskawkami. Szybko, prosto, smacznie i pożywnie!
3/4 szklanki mleka
2 duże łyżki granoli
1/2 banana
kilka truskawek
Mleko podgrzać w garnuszku. Truskawski umyć i pokroić w małe kawałki, banana obrać i pokroić w plasterki. Granolę i owoce zalać ciepłym mlekiem.
tez takie chcę; pycha;
OdpowiedzUsuńMiałam w tym tygodniu jeść wytrawne śniadania, ale jednak zrobię wyjątek dla granoli, bo naprawdę chodzi za mną od dłuższego czasu. Ja w dzieciństwie nie jadałam śniadań :D
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Ja na początku też nie, ale się przestawiłam ;)
UsuńSmacznie ;))
OdpowiedzUsuńmleko z nesquikami, skąd ja to znam :D
OdpowiedzUsuńNasquikami kiedyś zajadałam się ja, teraz robi to mój 5-letni brat, to już chyba to etap w życiu każdego dziecka :D
OdpowiedzUsuń