środa, 18 marca 2015

209# pudding z kaszy bulgur





Pudding z kaszy bulgur z gruszką (także w środku)

4 łyżki kaszy bulgur
1 szklanka mleka 
gruszka, opcjonalnie inne ulubione dodatki

Kaszę gotujemy na mleku aż wchłonie cały płyn. Połowę porcji wykłądamy na dno miseczki i dociskmy do dna. Gruszkę obieramy i kroimy na małe kawałki, układamy je na warstwie kaszy. Wykładamy resztę kaszy i ponownie dociskamy. Wstawiamy na noc do lodówki. Rano przekładamy pudding na talerz (jeżeli nie chce wyjść to należy pudding "obkroić" nożem dookoła miseczki) i podajemy z ulubionymi dodatkami.





9 komentarzy:

  1. Najlepszym określeniem dla tego puddingu jest "uroczy" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie kombinowałam z bulgur jak z puddingiem, czas spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze słyszę o tej kaszy, ale wygląda uroczo w tym puddingu ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadłam ją w buraczanej wersji i polecam! Na pewno spróbuję z gruszką ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kaszy bulgur w ogóle jeszcze nie próbowałam! muszę kiedyś ją dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknie i uroczo wygląda :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej kaszy jeszcze nie robiłam puddingu. Prezentuje się bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń