Co by mi nie było wczoraj smutno, dostałam kinder niespodziankę na mikołajki :)
A to śniadanie znowu "z kiedyś tam". Proste, smaczne no i zdrowe!
pół awokado
1 jogurt naturalny
dowolne owoce
domowe musli
Dojrzałe awokado rozgniatamy widelcem, bierzemy połowę (drugą można wykorzystać np. do pasty) i mieszamy z jogurtem. Można zostawić na noc w lodówce albo podawać od razu.
U mnie dodatkiem jest mix koktajlowy owoców z puszki oraz moje domowe musli.
z awokado to ja jeszcze nie próbowałam ! kurzcę no świetnie to wymyśłiłaś:)
OdpowiedzUsuńchcesz to mogę Ci jakieś słodycze podesłać, w ciągu tych dwóch dni dużo się nazbierało :D
Ja się z awokado nie lubię i wizja jogurtu z nim mnie przeraża :D
OdpowiedzUsuńCiekawy smak jogurtu :) Takie w sklepie się nie dostanie :D
OdpowiedzUsuńOj, ja statnio jestem w wirze awodadowym, mogłabym jeść 3 razy dziennie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadania ;)
OdpowiedzUsuń