piątek, 10 kwietnia 2015

224# z jęczmiennej też się da!



Tym razem zrobiłam tosty z kaszy jęczmiennej i w wersji kakaowej. Chyba nawet bardziej mi smakowały niż wersja z jaglanej, którą możecie znaleźć tutaj. Podane z dżemem brzoskiwniowym, masłem orzechowym, bananem i płatkami migdałów. 

Na 2 podwójne tosty:
pół woreczka ugotowanej kaszy jęczmiennej (ok. 50 g przed ugotowaniem)
1 jajko
1 łyżeczka mielonego lnu (można pominąć)
1 łyżka cukru (u mnie eytrol)
1 łyżeczka kakao 
szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli
1  łyżka mleka
1 duża łyżka mąki pełnoziarnistej

Opiekacz dobrze rozgrzać i natłuścić. Kaszę zmiksować z jajkiem i mlekiem, dodać resztę składników. Miksować do uzyskania gładkiej konsystencji. Ewentualnie w razie potrzeby dodać odrobinę mąki, żeby zagęścić ciasto lub mleko, aby rozrzedzić. Piec w tosterze ok. 4-5 minut (u mnie trochę przedłużone "działanie światełek" na opiekaczu). 







8 komentarzy:

  1. Ale fajna alternatywa dla zwykłej kaszy:) Muszę jak najszybciej wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę się za nie zabrać i to jak najszybciej! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tosty z kaszy? O mamo, jaki świetny pomysł! Na pewno wypróbuję ;)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się takie tosty! Ciekawe czy moj toster by wytrzymał...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto by pomyślał! Muszę takie zrobić bo mój opiekacz tylko stoi i się kurzy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. tosty z kaszy? super! :) Do wypróbowania. ;)

    OdpowiedzUsuń